czwartek, 22 sierpnia 2013

Cedrowy Balsam Agafii, Skarby Syberii

Zapraszam na dalszą część recenzji kosmetyków " Skarby Syberii "

Drugim kosmetykiem jaki miałam przetestować jest:

" Cedrowy Balsam Agafii do nóg dla suchej skóry "


Pojemność: 75  ml
Cena: ok 17 zł


OD PRODUCENTA

I tutaj posłużę się opisem ze strony sklepu, ponieważ nie otrzymałam polskiej etykiety.

Cedrowy balsam pozwala cieszyć się wypielęgnowanymi, gładkimi stopami, działa regenerująco i zmiękczająco. Odmładza skórę stóp, nawilża, likwiduje szorstkość skóry, zapobiega pękaniu pięt, działa przeciwzapalnie.

Sposób użycia:
Krem wmasować w suchą skórę stóp do całkowitego wchłonięcia.


OPAKOWANIE

Krem tak samo jak maseczka znajduje się w gumowej tubce, zakręcanej na korek, uprzednio zapakowanej w kartonowym pudełeczku. Kolorowe, estetyczne, lecz nie ma posiada polskiego przetłumaczenia.



KONSYSTENCJA/ZAPACH

Kremowa konsystencja, łatwa do rozsmarowania, lekko pożółtawa. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej nawierzchni na stopach.
Zapach ? - znowu ciężko określić, ale przyjemny dla nosa. Ogólnie kosmetyki zawierają lekko ziołową nutę.



MOIM ZDANIEM

Polubiłam się z tym kremem ponieważ ładnie nawilża i zmiękcza stopy. Nie jest za tłusty, ale zawiera w sobie oleje, które sprawiają, że stopy są gładkie i miękkie w dotyku.
Szybko się wchłania. Niewielka ilość wystarcza aby posmarować stopę.
I tak jak wspomniałam przy recenzji maski, kosmetyki te nie zawierają polskich etykiet. Przy masce akurat była przyklejona, ale nie zawierała składu. Na tym kremie z kolei nie było niczego, więc musiałam poszukać dokładnego opisu na stronie sklepu.
Podsumowując, jestem zadowolona z tym kosmetyków, są bardzo delikatne, nie uczulają ani nie wyrządzają większych szkód, dlatego wszystkim polecam zapoznać się bliżej z ofertą sklepu, klikając na poniższy link:



Zachęcam również do skorzystania z 30% rabatu, wpisując podany kod.



Dziękuję za przetestowanie kosmetyku. Fakt, iż dostałam go za darmo nie wpłynął na moją opinię.


Organiczna Maseczka Skarby Syberii

Witam Was serdecznie

ostatnio jestem tutaj rzadko, za co Was bardzo przepraszam, ale mam naprawdę "urwanie głowy"...

Dzisiaj przychodzę z recenzją a raczej postaram się zrobić dwie, kosmetyków, które otrzymałam do przetestowania od sklepu "Skarby Syberii".
Na początek przedstawię:

" Organiczna Maseczka do twarzy, zatrzymanie młodości, do 35 lat "


Pojemność: 50 ml
Cena: nieznana ( często bywa w promocji )


OD PRODUCENTA


Maseczka organiczna hamuje przedwczesne procesy starzenie się skóry, aktywnie odżywia i intensywnie nawilża skórę. Naturalne oleje i ekstrakty nasycają skórę niezbędnymi witaminami i aminokwasami.

Sposób użycia:
Nanieść maskę na oczyszczoną skórę twarzy, pomijając okolice wokół oczu. Pozostawić na 8-10 minut a następnie zmyć ciepłą wodą. Dla uzyskania lepszego efektu stosować maskę 1-2 razy w tygodniu.


OPAKOWANIE

Maseczka znajduje się w gumowej tubce, zakręcanej na korek. Wcześniej tubka zapakowana jest w kartonowe pudełeczko.



KONSYSTENCJA/ZAPACH

Maska ma stosunkową rzadką konsystencję, ale nie lejącą. Łatwo się ją nanosi, nie spływa z twarzy ani też nie twardnieje. Po upływanie czasu jedynie lekko zasycha i jest bezbarwna, nie sprawia problemu przy zmywaniu.
Zapach ma specyficzny trudny do określenia, ale znośny.




MOIM ZDANIEM

Maseczkę stosowałam raz na tydzień. Twarz po niej jest gładka, elastyczna i nawilżona. Nie uczula, nie podrażnia. Jest moim zdaniem bardzo delikatna i nie powinna u nikogo wywołać jakichś niepożądanych działań.
Jeśli chodzi o całokształt, to kosmetyki, nie zawierają przetłumaczonego składu i nie wszystkie kosmetyki mają polską etykietę, dlatego należy wejść na stronę sklepu i zapoznać się bliżej z produktem.

Czy ją kupię ponownie ? chyba wole skupić się na maseczkach oczyszczających i nawilżających. 


Póki co jeśli kogoś zainteresowała maseczka zachęcam do obejrzenia całego asortymentu sklepu, klikając poniższy link.



Zapraszam także do skorzystania z 30% rabatu, wpisując podany kod:



Dziękuję za możliwość przetestowania kosmetyku. Mimo, że dostałam go za darmo, fakt ten nie wpłynął na moją opinię.




środa, 14 sierpnia 2013

Recenzja kremu na noc Niszcz pryszcz

Witajcie,

przepraszam za małą nieobecność, trochę zawirowań u mnie, ale czas goni niestety i muszę wywiązać się ze współpracy jaką podjęłam z firmą kosmetyczną "Kosmetyki DLA".

Do przetestowania otrzymałam " Krem na noc, Niszcz pryszcz z naparu wierzby i krwawnika "


Cena: nieznana
Pojemność: 30 g

OD PRODUCENTA


Receptura opracowana specjalnie dla osób z cerą tłustą, mieszaną i trądzikową.

Każdej nocy podczas snu krem:
- reguluje proces keratynizacji, udrażnia ujścia mieszków włosowych, przez co w efekcie zmniejsza ryzyko powstawania zaskórników
- hamuje rozwój bakterii
- zapewnia odbudowanie naturalnej bariery hydrolipidowej
- pobudza odnowę komórkową
- pozostawia skórę gładką, delikatną oraz doskonale nawilżoną.


GŁÓWNE SKŁADNIKI


- Świeży odwar z wierzby - naturalne źródło salicylanów, które regulują proces złuszczania naskórka i ułatwiają dynamiczne wnikanie substancji aktywnych, odpowiedzialnych za utrzymanie odpowiedniego stopnia nawilżenia.

- Świeży napar z krwawnika - naturalne źródło azulenu, choliny, soli mineralnych głównie cynku - ma działanie przeciwzapalne, gojące oraz wybielające.

- AHA - reguluje proces keratynizacji, udrażnia ujścia mieszków włosowych, przez co w efekcie zmniejsza ryzyko powstawania zaskórników, wspomaga wybielanie śladów potrądzikowych.

- Olej jojoba - lekki, nie pozostawia tłustego filmu na skórze, nie zatyka porów. Wzmacnia struktury cementu międzykomórkowego, co w efekcie zapobiega wysuszeniu skóry.

- Olej z ogórecznika - naturalne źródło kwasu gamma-linolenowego, którego brak powoduje zaburzenia procesu rogowacenia naskórka.

- D-pantenol, alantoina - przyspieszają gojenie podrażnionych części skóry.


Krem został przetestowany przez osoby z cerą tłustą, mieszaną i trądzikową pod kierunkiem lekarza dermatologa.

Sposób użycia:
Krem polecamy stosować na oczyszczoną skórę twarzy na noc. Niewielką ilość kremu należy rozprowadzić po skórze, a następnie wklepać opuszkami palców.


Nie zawiera sztucznych barwników, kolor pochodzi od naturalnego naparu ziół.


OPAKOWANIE


Plastikowa, mała buteleczka wraz z wygodną pompką. Pompka dozuje niewielką ilość kosmetyku. Nie zacina się, ani nie przysparza większych problemów.
Krem zamykany jest na przezroczysty korek.



KONSYSTENCJA/ZAPACH

Krem jest koloru żółto-beżowego. Nie jest ani gęsty, ani rzadki, typowo kremowy.
Nie zostawia tłustego filmu, szybko się wchłania.
Jeśli chodzi o zapach to jest on specyficzny, ziołowy, ale nie duszący. Po pierwszym użyciu od razu przypomina zapach sklepu zielarskiego lub kwiaciarni.



MOIM ZDANIEM

Na początku kiedy zaczęłam go używać moja twarz była bez większych problemów, jednak po około tygodnia czasu zauważyłam, że na mojej twarzy znów pojawił się wysyp krostek.. Spanikowałam i odłożyłam krem na bok. Sięgnęłam po swój ratujący krem i dopiero gdzieś od 12 dni mam spokój. 
Ponownie zaczęłam używać kremu Niszcz pryszcz, na razie nic się nie dzieje, zmiany po wcześniejszych krostach znikają i bledną, więc nie wiem za bardzo jak się ustosunkować do testowanego kosmetyku...
Nie chcę pochopnie twierdzić, że kremik zrobił zamieszanie, ale biorę to pod uwagę. Moja twarz często reaguje na zmianę kosmetyków, więc może i tym razem była to reakcja obronna. W tej chwili plusem dla mnie jest, że faktycznie przyspiesza gojenie się twarzy i niweluje zmiany potrądzikowe.
Twarz po przebudzeniu nie świeci się jak wcześniej i jest gładsza w dotyku.

Polecam wypróbować krem, chociażby ze względu na skład bardzo przyjemny i nieszkodliwy. Może akurat okaże się dobrym wyborem.




Mimo, iż otrzymałam kosmetyk za darmo, fakt ten nie wpłynął na moją opinię.
Dziękuję firmie Kosmetyki DLA za możliwość przetestowania produktu.



czwartek, 8 sierpnia 2013

50 faktów o mnie - czyli poznajmy się bliżej

Cześć Kochane !

Dziś mnie naszła ochota na lekki pościk, a mianowicie znane " 50 faktów o mnie ". 
Jest to fajny sposób na poznanie się, dlatego i ja bardzo lubię czytać wpisy tego typu :)

a więc zapraszam 



1. Jestem zodiakalnym Baranem i mam 22 lata.

2. Uparciuch, ale potrafię pójść na kompromis.

3. Wolę być 2 minuty wcześniej, niż później.

4. Szczerość to moje drugie imię.

5. Jestem bardzo dokładna i nie znoszę bałaganu.

6. Pyskata a zarazem nieśmiała.

7. Chciałabym aby wszyscy byli szczęśliwi.

8. Nie lubię papierochów i innych używek.

9. Jestem smakoszem wina :)

10. U innych zwracam uwagę na dłonie i stopy/obuwie.

11. Nie noszę ubrań z dekoltem.

12. Trudno jest mi odłożyć większą gotówkę i ogólnie jakieś pieniądze :)

13. Za dużo myślę, mniej mówię.

14. Styl ubioru to minimalistyczna elegancja, choć mam też ubrania luźne i wygodne. Nie lubię sukienek i spódniczek.

15. Nigdy nie chodziłam w rozpuszczonych włosach, gdyż bardzo mi przeszkadzają.

16. Kiedyś lubiłam imprezować, teraz zdecydowanie wolę domowe zacisze i węższe grono znajomych.

17. Mam jedną prawdziwą przyjaciółkę.

18. Jestem wierna i oddana.

19. Często chciałabym zatrzymać bądź cofnąć czas.

20. Nie znoszę facetów typu "nadęty playboy".

21. Posiadam zdolność szybkiego poznawania się na ludziach.

22. Moim kosmetycznym niezbędnikiem jest kredka do oczu, podkład i dobre perfumy.

23. Boję się samotności.

24. Zdecydowanie wolę radio od telewizora.

25. Lubię pracę z dziećmi.

26. Podczas pisania sms'ów zwracam uwagę na błędy ortograficzne.

27. Marzę o własnym domu z dużym ogrodem i szczęśliwej rodzinie.

28. Nie jadłam kiedyś śniadania, teraz sobie tego nie wyobrażam.

29. Bardzo lubię zieloną i czerwoną herbatę. Poza tym zapijam się w innych "ziołówkach".

30. Nie mogę jeść czekolady, po której wychodzą mi syfki.

31. Jestem nerwusem, ale łatwo mnie uspokoić.

32. Zdrowie i rodzina to moje najważniejsze priorytety.

33. Lubię słuchać muzykę z dzieciństwa: Bad Boys Blue, Modern Talking, CC Catch.

34. Z reguły staram się być optymistką, nie lubię wiecznych pesymistów.

35. Nie jestem idealna, ale akceptuje swoje kompleksy i wady.

36. Nie umiałabym zrezygnować z telefonu i komputera :P

37. Latem uwielbiam zapach żniw.

38. Nie znoszę "cichych dni" i  kłótni.

39. Gdy chodziłam do szkoły najlepiej było mi się uczyć 10 minut przed sprawdzianem, wtedy zapamiętywałam najwięcej :)

40. Chciałabym pomagać innym i zawsze kiedy mam okazję to robię.

41. Nie umiem udawać kogoś kim nie jestem i osób, którzy tacy są.

42. Nie potrafię szukać ubrań w lumpeksach.

43. Krytykujesz - zazdrościsz, tego się trzymam.

44. Wkurza mnie gonitwa za kasą i karierą. Chciałabym wrócić do czasów kiedy małżeństwa przetrwały do końca.

45. W dzieciństwie nie oglądałam bajek.

46. Boję się wody i powodzi.

47. Nienawidzę kotów, uważam, że są wredne.

48. Określenia typu " moja stara, mój stary " - od razu bym przywaliła.

49. Od zawsze lubię mieć notatnik lub kalendarz, w którym wszystko mam zanotowane i uporządkowane.

50. Staram się dbać o swój wygląd i zdrowie.   



i jak wypadłam ? :))
Sądziłam, że szybciej mi to pójdzie.  Siedziałam i siedziałam, ale dzięki temu sama zajrzałam bardziej w głąb siebie :)


Buziaki !


środa, 7 sierpnia 2013

Lubimy Niespodzianki + RABAT dla Czytelniczek

Cześć Wszystkim !

Chcę się dzisiaj pochwalić przesyłką, którą otrzymałam w poniedziałek od Pharmaceris. 
Co prawda są to próbki kosmetyków, ale bardzo mnie cieszą, mam chociaż okazję je wypróbować :)


i co się znalazło w środku:


Otrzymałam w zestawie dwie książeczki z całym asortymentem kosmetyków, mogę poznać się z nimi bliżej, oraz:



i tak w skrócie:

2 peelingi enzymatyczne, pianka do mycia twarzy, próbki podkładów, w większości kremy do twarzy, kojące, nawilżające, peelingujące, złuszczające, do cery trądzikowej oraz naczynkowej. 
Znalazły się również próbki kosmetyków dla niemowląt, szampon do włosów oraz krem zapobiegający rozstępom.

Dziękuję zespołowi marki Pharmaceris .




_____________

Dodatkowo z racji nawiązania współpracy ze sklepem Skarby Syberii chciałam przekazać, że w razie zakupów możecie skorzystać z RABATU 30% TANIEJ !!!
Wystarczy przy zakupie podać mój kod:


dla tych którzy jeszcze nie wiedzą zapraszam na odwiedzenie strony:



Miłego dnia i chłodnego miejsca !  :)))

niedziela, 4 sierpnia 2013

Krem idealny dla cery mieszanej

Cześć Dziewczyny !

ostatnio może i zastój tutaj, ale naprawdę nie miałam czasu - za co przepraszam.
Dziś znalazłam chwilkę i przychodzę z notką o nawet dobrym kremiku od Avon.

oto on:

" Nawilżająco matujący krem do twarzy 20+, Naturals Herbal , Dzika róża i Aloes "


Cena: ok 8 zł w promocji
Pojemność: 50 ml




OD PRODUCENTA 


Dzika róża i Aloes, krem do twarzy nawilża i matuje, sprawia, że twoja skóra staje się odświeżona. 

Sposób użycia:
Codziennie rano i wieczorem  rozprowadzić na oczyszczoną skórę twarzy i szyi okrężnymi ruchami.  


KONSYSTENCJA/ZAPACH


Krem ma bardzo lekką, trochę wodnistą konsystencję. Łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania, nie pozostawiając na twarzy tłustego filmu.
Twarz po nim się nie błyszczy co mnie bardzo odpowiada. Delikatnie nawilża twarz utrzymując ją w odpowiedniej czystości.
Świetnie nadaje się w letnim okresie. 
Jest dosyć wydajny, po dwóch miesiącach mam go już niewiele, ale jeszcze jest.


Zapach kremu jest delikatny, świeży. Pięknie pachnie wiosennymi kwiatami.


MOIM ZDANIEM

Dla cery mieszanej to strzał w dziesiątkę. Krem i nawilża, i matuje. Nie zapycha, nie uczula i nie wysusza. Twarz po zastosowaniu jest miękka i odżywiona.
 Jeśli natomiast chcemy go użyć przed nałożeniem podkładu musimy chwilkę odczekać, ponieważ może się delikatnie rolować. Ja go stosuję codziennie rano. Na noc używam troszkę bardziej nawilżających.
 Jeśli chodzi o opakowanie to jest ono wygodne, plastikowe zamykane na przekręcane wieczko.
Krem nie jest drogi a wart polecenia.


Buziaki !


______________________

Przypominam o rozdaniu !