niedziela, 27 października 2013

Jak wygląda lakier nr.... ?

Cześć Kochani !


Ostatnio dodałam post o mojej nowej kolekcji lakierów Golden Rose. 
Byłyście ciekawe jak prezentują się na paznokciach i dzisiaj chcę Wam właśnie pokazać jednego z nich. 

Dla przypomnienia o jakich mowa:




Z racji tego, że używam najczęściej nr 05 i mam go właśnie na pazurkach, zaczniemy od niego.


 " Golden Rose, Rich Color, One Step Maxi Brush "




Krótko na jego temat:

Nowa seria wysokiej jakości lakierów do paznokci. 
Wygodny, szeroki pędzelek umożliwia równomierne rozprowadzenie lakieru, nie pozostawiając smug. Już jedna warstwa zapewni idealne krycie i wysoki połysk. Długotrwała formuła gwarantuje trwałość lakieru, czyniąc go bardziej odpornym na odpryskiwanie i wszelkie uszkodzenia mechaniczne. Seria zawiera 51 najmodniejszych kolorów.


Jak wygląda:




Według mnie bardzo piękny, uniwersalny kolorek. Co najbardziej mi się podoba to połysk i długotrwałość lakieru.


Koszt: ok 6 zł.
Dostępność: Drogerie z szafą Golden Rose




Miłego dnia !

piątek, 25 października 2013

Jesienna kolekcja Golden Rose

Witajcie !


Staram się szybko motywować, by powoli wrócić z notatkami i dzisiaj krótki post o mojej nowej kolekcji lakierów. 

Kolorówka jak najbardziej stonowana, ale najczęściej przeze mnie używana, aczkolwiek muszę przyznać, że ostatnio w te szare, nudne dni dosyć często maluję paznokcie na kolor czerwony.


Nowa wersja lakierów to Rich Color, Nail Lacquer, One Step Maxi Brush
Posiadają one grubsze, ale płaskie pędzelki, które ułatwiają nam pokrycie płytki paznokcia.


I oto moje trzy nabytki:




W świetle dziennym:




Przyznaję, że lakiery Golden Rose są jednymi z moich ulubionych lakierów. Mają szeroką gamę kolorystyczną bez względu na ich rodzaj.
Cena według mnie stosunkowa niska ( około 6 zł ), jeśli chodzi o użytkowanie. 
Mają dobre krycie, są długotrwałe i co najbardziej mi się podoba to ładny blask.


A jak wyglądają na paznokciach pokaże Wam niebawem :)


Miłego dnia !

czwartek, 24 października 2013

Usprawiedliwienie

Moje Kochane !


Chcę Was przeprosić, że ostatnio rzadko dodaję posty. Oczywiście może być tak, że nie mam za bardzo kogo przepraszać, ale mam nadzieję, że są Osoby, które chętnie odwiedzają mój blog i nie mają za bardzo o czym czytać...

No niestety zwaliło się trochę obowiązków, przez które nie mam tyle czasu, by spokojnie napisać notatkę. Dodatkowo z przyjściem jesieni mój nastrój też nie jest taki jaki powinien być...

Jednak staram się codziennie odwiedzać Wasze blogi, śledzić Wasze wpisy i zostawiać po sobie jakiś znak. Mam nadzieję, że nie zapomniałyście i nie zapomnicie o istnieniu mojego bloga, a ja będę się starać o poprawę.

Piszcie co u Was. 


Miłego dnia Kochane !



środa, 9 października 2013

Recenzja: Balsam do ust, N.Y.C

Hej Kobiety !


Za oknem w końcu trochę optymistyczniej a mnie naszła ochota na napisanie recenzji dosyć fajnej pomadki, którą dostałam w ramach współpracy z drogerią internetową  http://ezebra.pl/ . Zapraszam do odwiedzenia strony.


Przechodząc do rzeczy chcę Wam przedstawić:

" N.Y.C., Applelicious Glossy Lip Balm, ( Nabłyszczający balsam do ust ) "


Cena: około 12 zł / 3,5 g


Delikatnie koloryzująca szminka, zawiera w sztyfcie nawilżający balsam w kształcie jabłuszka.



Po posmarowaniu,  szminka ładnie podkreśla mocniejszym kolorem kontur ust, a balsam nawilża, przy czym nadaje ustom delikatnego blasku.


Kolor jaki posiadam to 355 ( Apllelicious Pink ) 

 
Kolor jest najbardziej zbliżony do malinowego różu, który jest dość intensywny. 

Jeśli chodzi o użycie sztyftu, to wydaje mi się, że jest wydajny. 



Spodobał mi się zapach szminki, delikatnego jabłuszka. 
Trwałość ma dobrą w kierunku bardzo dobrej. 
Chciałam uchwycić odcień jak tylko mogłam i na ustach prezentuje się mniej więcej tak:




Według mnie balsam, który nawilża i nadaje intensywnego koloru jest godny polecenia. 
Co najbardziej mnie do niego przekonało to, że nie podkreśla suchych skórek.





Fakt, iż dostałam kosmetyk nieodpłatnie nie wpłynął na moja opinię.
Dziękuję drogerii E-zebra za możliwość przetestowania produktu.



poniedziałek, 7 października 2013

Nowa współpraca + nowość

Witajcie !


Nawet nie wiecie jak uwielbiam wracać do domu, kiedy czekają na mnie paczki, zwłaszcza na początku tygodnia. Od razu humor się polepsza i nawet znalazłam siłę, żeby napisać szybko notkę :)


A więc do rzeczy, kolejną współprace nawiązałam z firmą Marion, która bardzo zaskoczyła mnie szybką paczką oraz jej zawartością.





Do testowania otrzymałam:



i trochę bliżej:

" Hydrożelowa maska 3D, Maska kolagenowa nawilżająca "


ostatnio naprawdę, albo wygrywam w rozdaniach, albo tak jak teraz otrzymuje do testów maski właśnie w takiej formie. Wcześniejsze bardzo polubiłam, więc już jestem ciekawa tej.


" Mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokiej temperatury, Termoochrona "


zawsze byłam ciekawa tego typu kosmetyków i bardzo się cieszę, że będę mogła się w końcu o nich przekonać.


" Płyn micelarny do oczyszczania oraz demakijażu oczu i twarzy, Kwas hialuronowy, ekstrakt z hibiskusa "


co prawda mam już swój sposób na oczyszczanie twarzy, ale zaryzykuję i przetestuję tego micelka, być może nie wyrządzi większej krzywdy mojej twarzy.


" Chusteczki do demakijażu twarzy, oczu i szyi, Ekstrakt z bławatka, Prowitamina B5 "


już znajdują się w torebce, bo na pewno się przydadzą.


" Zabieg laminowania, Proste i gładkie włosy "


ojj jestem bardzo ciekawa cóż to takiego :)

I to na tyle. Z zawartości jestem naprawdę zadowolona, wszystkie kosmetyki mi się przydadzą, jedne miałam w zamiarze kupić, a innych byłam ciekawa - teraz je mam i zaczynam testowanie.




W drugiej paczce przyszły do mnie moje ulubione perfumyy !

" Halle Berry, Reveal " 


są przecudne, jestem w nich zakochana i wreszcie także je mam :)


Miłego popołudnia !


sobota, 5 października 2013

Recenzja: Maska skompresowana, Marion

Hej Kochane 

Jak dobrze, że jeszcze w weekend mogę trochę przysiąść i napisać jakąś notkę, bo w tygodniu naprawdę trudno znaleźć mi czas...

Nie tak dawno pisałam recenzję maski, która ratuje moją twarz od przesuszeń ( RECENZJA ), a dziś także maska, ale tym razem łagodząca podrażnienia.


" Marion Spa, Nawilżająca skompresowana maska, kompleks łagodzący do każdego rodzaju skóry "


7 ml / za około 4.50 zł



OD PRODUCENTA


Skompresowana maska nawilżająca to innowacyjny sposób na błyskawiczne i skuteczne ukojenie oraz wygładzenie skóry twarzy. Serum zawiera skoncentrowane składniki aktywne, które są wchłanianie przez włókninę. Nasączony kompres nałożony na twarz, tworzy nieprzepuszczalną warstwę i podnosi temperaturę skóry. Powoduje to przyspieszenie krążenia krwi oraz skuteczne wchłanianie w skórę substancji pielęgnujących. 

Składniki aktywne działające nawilżająco-kojąco:

KOMPLEKS HUMEKTANTÓW - zawiera składniki nawilżające współdziałające w sposób synergiczny, m.in.: cukry pochodzenia roślinnego, kwas hialuronowy, mocznik, glicerynę i alantoinę. Kompleks zwiększa i stabilizuje poziom nawilżenia skóry, poprawiając jej elastyczność. Działa przeciw wysuszeniu skóry oraz zapobiega tworzeniu się zmarszczek. 
ALOE VERA GEL - żel ze świeżych liści aloesu, który działa na skórę kojąco i nawilżająco. Przyczynia się do wzrostu ilości kolagenu i łagodzenia podrażnień.
EKSTRAKT Z RUMIANKU - jest źródłem flawonoidów, posiada właściwości gojące, ochronne i regenerujące. Pobudza procesy odnowy naskórka oraz zmniejsza zaczerwienia skóry, łagodząc uczucie swędzenia i pieczenia.
ALANTOINA - działa przeciwzapalnie i ściągająco. Przyspiesza regenerację naskórka, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia skóry, działając na nią zmiękczająco i nawilżająco.


SPOSÓB UŻYCIA 


1. Należy delikatnie usunąć folię z blistra, żeby nie wylać serum.


2. Maskę w tabletce przełożyć do otworu zawierającego serum.


3. Włóknina błyskawicznie zwiększy objętość.


4. Po całkowitym wchłonięciu należy maskę rozwinąć i delikatnie nałożyć na twarz. Po upływie 10 minut zdjąć ją i pozostawić nadmiar serum do wchłonięcia.



MOIM ZDANIEM

Do tego wszystkiego dodam, że śmiało mogę się podpisać pod obietnicami Producenta. Maska przede wszystkim ma duże działanie pod względem łagodzenia podrażnień i zaczerwienień.
 Ja po zastosowaniu peelingu z Yoskine, który jest dość ostrym peelingiem, zwykle właśnie mam przez około 10-15 minut zaczerwienia, a dziś od razu na twarz nałożyłam tą maskę i twarz absolutnie pozostała bez zaczerwień i podrażnień, dlatego uważam, że jest godna polecenia.
Dodam także, że nie jest to mój zakup, podobnie jak maska z Exclusive Cosmetics jest wygraną w rozdaniu -  także trafne wygrane :) Dziękuję.
W składzie zaznaczyłam co posiada właściwości łagodzące i gojące.

Polecam, a ja jeśli ją spotkam na pewno kupię.


Dobranoc !


wtorek, 1 października 2013

Akcja - SPRZEDAM !

Witam !


Jak widzicie dzisiejszy post będzie odnośnie sprzedaży, a mianowicie mam na sprzedanie dwie rzeczy: kosmetyczna i ubranie.


Pierwszą rzeczą jest maska do włosów 
" Milk & Honey Gold Hair Mask " Oriflame.


Rozpieszczająca włosy maska z połyskującymi złotymi pigmentami. Dostarcza włosom intensywne odżywienie i doskonale je nawilża za sprawą trzech naturalnie pozyskiwanych składników: mleka, miodu i pszenicy. 
Po jej zastosowaniu włosy mają zdrowy połysk i są łatwiejsze do układania. 


Pojemność: 250 ml.
Cena katalogowa: 30.00 zł 
Cena sprzedaży:  14.00 zł


Maska ma zabezpieczenie, ale jest już przeze mnie otwarta i raz użyta.
Moje włosy niestety się z nią nie polubiły..






Następną rzeczą jaką odsprzedam to 
Nowa MODNA BLUZA.



Bluza jest rozmiaru uniwersalnego. Luźna, sportowa bluza, która fajnie współgra z dżinsami, legginsami oraz dresami. 
Materiał ma duży plus, ponieważ jest nierozciągający się, elastyczny i miękki.

Literki z przodu są posypane brokatem.


i z boku bluza posiada niewidoczne z pozoru kieszonki.


Bluza jest nowa, ale bez metki. 

Cena zakupu: 48.00 zł
Cena sprzedaży: 40.00 zł



Jeśli jest ktoś chętny proszę o kontakt, rozważę ewentualne negocjacje cen.



Pozdrawiam !