Cześć Dziewczyny :)
dzisiaj może nie do końca kosmetyczny temat, ale w dużej mierze wszystko ze sobą się wiąże. Chcę Wam powiedzieć coś więcej o dobroczynnych właściwościach picia zielonej herbaty.
Zielona herbata towarzyszy mi już od dobrych 4-5 lat i stała się zamiennikiem herbaty czarnej. Tak jak inni nie mogą żyć bez wypicia filiżanki kawy, tak ja jestem uzależniona od picia zielonej herbaty, z tym, że wypijam jej dużo więcej niż mogłabym wypić kawy, czerpiąc przy tym dużo więcej korzyści.
Dziennie wypijam od 3 do 5 herbat. Przez około 2 lata piłam ją na zmianę z herbatą czerwoną, ale dziś nie o niej :)
Zielona herbata - cóż to takiego?
Jest na pewno najstarszą ze wszystkich herbat i należy do odmian niefermentowanych, co oznacza, że zerwane liście są zwijane i suszone, dzięki czemu nie dochodzi do utleniania i utarty zielonego koloru oraz właściwości.
Pomimo gorzkawego smaku, zyskała dużą popularność. Przeciwdziała starzeniu się skóry oraz zapobiega nowotworom - to dzięki właśnie dobrym właściwościom bardzo chętnie się do niej przekonywujemy.
Parzenie zielonej herbaty
Woda jaką zalewamy herbatę powinna mieć 60-85 stopni. Jeśli zaparzamy herbatę wrzątkiem, sprawimy, że napar będzie gorzki, mętny oraz żółty.
Czas parzenia herbaty ma duże znaczenie, ponieważ jeśli będziemy parzyć 2-3 minuty herbata zadziała pobudzająco, zaś gdy 3-8 minut odprężająco.
Właściwości herbaty
> zielona herbata zawiera cenne antyoksydanty, które neutralizują działanie wolnych rodników
> zawiera olejki eteryczne, aminokwasy, witaminy C, E, K, oraz sole mineralne
> zawarta w herbacie tanina działa antywirusowo i antybakteryjnie hamując rozwój bakterii w układzie pokarmowym
> zawartość teiny poprawia zdolności fizyczne i umysłowe organizmy
> chroni przed zawałem serca
> stymuluje krążenie zapobiegając zakrzepom, poprawia ciśnienie krwi
> łagodzi dolegliwości związane z reumatyzmem i zapobiega przed jego wystąpieniem
> herbata jest najbogatszym źródłem fluoru, który zapobiega próchnicy zębów, oraz wzmacnia kości
> zawarte w w niej garbiki zapobiegają nowotworom
> pobudza pracę pęcherza, dzięki czemu przyśpiesza wydalanie toksyn z organizmu
> wspomaga odchudzanie, ponieważ przyśpiesza metabolizm i usuwa zbędne produkty przemiany materii
> posiada właściwości przeciwutleniające, likwiduje wolne rodniki, spowalnia procesy starzenia
> dzięki goryczce w smaku reguluje wydzielanie żółci, pobudza trawienie
> chłodny napar można używać do przemywania spojówek przy zapaleniu oraz powiek
> dzięki zawartości katechiny obniża zawartość cholesterolu całkowitego
> w zależności od czasu parzenia działa uspokajająco i odprężająco
> działa przeciwko kamieniom w wątrobie oraz nerkach
Z torebki czy liściasta ?
Zaleca się picie herbaty liściastej. Dobra gatunkowo herbata wyróżnia się srebrzysto-ciemnozielonym kolorem, a po zaparzeniu liście stają się duże i opadają na dno filiżanki.
Herbatę liściastą można dwu a nawet trzykrotnie parzyć, wydobywając za każdym razem inny smak i właściwości. Liście co prawda trochę przeszkadzają, ale warto zaopatrzyć się w kubek z zaparzaczem oraz wieczkiem.
I moje zdanie na sam koniec :)
Przetestowałam różne rodzaje herbat i te w torebkach i liściaste, uważam, że liściasta jest najlepsza. Torebkowe herbaty mają znacznie inny smak, smakują o wiele gorzej i mam wrażenie, że mają niewiele z prawdziwej herbaty.
Oto te, które piłam i nie polecam:
Herbaty, które polecam:
Z " Big-Active" bardzo lubię smak pigwy, maliny oraz opuncji.
Polecam wszystkim picie zielonej herbaty, wystarczy spojrzeć na cenne właściwości i tylko ją polubić :)
Czy Wy też ją lubicie ? Jak wpłynęła na Wasz organizm ?
Pozdrawiam !
uwielbiam zieloną herbatę. W ogóle jestem herbaciara i ciągle testuje nowe.
OdpowiedzUsuńTeż piję zieloną herbatę:) Uwielbiam ją:)
OdpowiedzUsuńStaram się pić zielonkę jak najczęściej:)
OdpowiedzUsuńBędę musiała się rozejrzeć za tą herbatką z bio acvite
OdpowiedzUsuńna pewno z łatwością ją znajdziesz :)) i oby smakowała :)
Usuńja do zielonej jakoś nie mogę się przekonać ;/
OdpowiedzUsuńja zieloną średnio lubię jest specyficzna, piję co jakiś czas. najbardziej lubię żurawinową i owocowe
Usuńno nie każdy ją lubi, ja na początku tez się krzywiłam, ale ostatnio przekonywuję się do tego co zdrowe :))
Usuńpopieram !! dość ze jest
OdpowiedzUsuńprzepyszna to w upalny dzień bardzo chłodzi pod warunkiem że jest zimna :)
tak jest, to prawda :)
UsuńZapraszam do mnie na konkurs :)
Usuńja pije sage..:O
OdpowiedzUsuńkażdy pije według swojego uznania, jeżeli smakuje to czemu nie :)
UsuńA ja dzisiaj kupiłam zieloną z cytryną z Sagi. Ciekawe czy będzie mi smakowała. Dzięki za info o temperaturze parzenia - nie wiedziałam, że to dlatego moja herbata jest gorzka (z tego powodu nie lubiłam jej za bardzo) i mętna. Teraz może będzie mi lepiej smakowała :)
OdpowiedzUsuńzielona ma ogólnie slodko-gorzki smak, więc goryczka zawsze będzie wyczuwalna, ale może nie az tak
Usuńwypic wypije, ale nie dziala na mnie nci a nic, moze za zadko pije, musialabym codziennie, a mi sie zdaza kilka razy w tyg :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę pić zielonej (problemy z układem pokarmowym), a szkoda bo smak mi bardzo odpowiada.
OdpowiedzUsuńNa początku też mi dziwnie smakowała, a teraz nie wyobrażam sobie dnia bez małej zielonej ;))
OdpowiedzUsuńRównież zdecydowanie wolę liściastą niż taką z torebki - i również uważam, że te z torebki niewiele mają wspólnego z prawdziwą zieloną herbatą :)
OdpowiedzUsuńCzarną herbatę wyeliminowałam ze swojej diety ok. 7 lat temu na rzecz zielonej i rooibos. Nie wyobrażam sobie już bez nich życia :D
OdpowiedzUsuńno to już długawo :) i nic dziwnego, że się przyzwyczaiłas, zresztą na pewno wyjdzie CI to na dobre :))
UsuńNiezła z Ciebie zielona pijaczka! :D Bardzo lubię zieloną herbatę :), ale ostatnio zaniedbałam się w jej piciu. Czas to naprawić :).
OdpowiedzUsuń