Witam Kochani !
W końcu się biorę za porównanie kredek.
Dzisiaj konturówki do ust.
Mam jednak swoją ulubioną markę, ale chcę abyście i Wy wiedzieli za co właśnie ją uwielbiam.
Zaczynamy od konturówki jaka znalazła się w mojej kolekcji jako nowość:
" BELL PRECISION, Konturówka do ust "
Nr. 09 ( na zdjęciach przepraszam za pomyłkę, ale myślałam, że jest to 60 )
Cena: około 13-14 zł
( i tutaj znowu: 09 ! )
Kredka o bardzo przyjemnym i wbrew pozorom bardzo naturalnym odcieniu.
Wykończenie ma kremowe, jest miękka, w konsystencji zbliżona do pamadki.
Cała gama kolorystyczna
" VIPERA, Konturówka do ust, IKEBANA "
( Nr. 354 Coral )
Cena: około 8 zł
Kredka o wykończeniu matowym, nadaje ustom perfekcyjny kontur.
Odcień przeznaczony do pomadek w tonacji koral-ciemny beż.
" VIPERA, Konturówka do ust, IKEBANA "
( Nr. 357 BERRY )
Cała gama kolorystyczna
Kolory bliżej siebie
Konturówki są przeznaczone dla pomadek nieco ostrzejszych, aczkolwiek delikatne beże, róże także będą pasować.
Aby porównać je jeszcze bardziej zrobiłam test na ścieralność:
po jednym przetarciu wacikiem:
po dwukrotnym:
OCENA PORÓWNAWCZA
Bell:
+ ładne kremowe wykończenie, które przy dobrym dopasowaniu z pomadką byłoby wręcz niezauważalne
+ gama kolorystyczna
+ opakowanie
+ dostępność
+/- cena, w porównaniu do Vipery droższa
- trwałość, niestety jak widać po pierwszym przetarciu nie ma już śladu
- wydajność
Vipera:
+ nadaje ostry kontur, nie pozwalając wymknąć się pomadce poza zarys warg
+ gama kolorystyczna
+ cena
+ trwałość, nawet po kilkukrotnym ścieraniu nadal zauważalna
+ wydajność
+ dostępność
- opakowanie najzwyklejsze w świecie, ale mnie akurat nie przeszkadza
Jak widzicie Vipera w konkurencji "konturówki do ust" wygrała. Jutro postaram się zrobić porównanie kredek do oczu. Czy Vipera po raz kolejny wygra ?
Jeśli jesteście ciekawi bądźcie ze mną !
Pozdrawiam :)
Żadnej konturówki do ust nie mam, nawet ostatnio się zastanawiałam w Naturze nad kupnem jakiejś ale wolałam kupić lakier:)
OdpowiedzUsuńJa tez długo nie używałam i ogólnie nawet teraz rzadko ją nakładam, ale jak wchodzi w grę ważniejsze wyjście i dokładniejszy makijaż to jak najbardziej stawiam także na konturówkę :)
UsuńJa konturówek nie używam ale podobają mi się opakowania tych z Bell.
OdpowiedzUsuńno wlasnie mi tez wpadlo w oko i kupiłam ;)
UsuńPrzyznam szczerze, że nie używałam jeszcze nigdy konturówki
OdpowiedzUsuńto polecam wypróbować, może akurat stanie się ulubiencem w kosmetyczce ;)
UsuńNie znam żadnej z tych konturówek, ponieważ ich nie używam, ale Bell ma moim zdaniem najładniejszy odcień ;)
OdpowiedzUsuńto prawda, Bell ma najładniejszy kolor i bede takiego szukac, ale z Vipery ;)
Usuńmam 2 konturówki, ale nie używam ich często :) z tych nie znam żadnej
OdpowiedzUsuńJa mam jedną konturówkę, ale używam jej jako bazy pod pomadkę ;-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam konturówki...
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienie! ale bell wydaje się najładniejsza:) i ma przepiękne opakowanie :D
OdpowiedzUsuńMam też konturówkę ale jakoś nigdy jej nie używałam ;/
OdpowiedzUsuńta z bell wygląda zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńWolę wysuwane kredki, odpada problem ostrzenia ich.
OdpowiedzUsuń