I znowu mam wrażenie jakbym pare dni temu witała Was po weekendzie a tutaj za nami już kolejny.. dni uciekają niestety baardzo szybko, a ja przychodzę z kolejnym wpisem.
Dziś produkty do włosów, które miałam tylko do przetestowania w saszetkach, dlatego będzie to moje zdanie po jednorazowym użyciu.
Jest to linia kosmetyków " Argan Oil, Joanna" do włosów suchych i zniszczonych. Saszetki zawierają 10 ml produktu. W sklepach można kupić za ok 2 zł.
Jest to szampon i maseczka.
OD PRODUCENTA
Szampon/ Maseczka: wzbogacone o niezwykle cenny olejek arganowy, zwany także płynnym złotem z Maroka. Ten orientalny składnik posiada bogate właściwości pielęgnujące włosy i delikatną skórę głowy. Teraz i Ty możesz rozkoszować się korzyściami płynącymi z tych luksusowych dobrodziejstw, a Twoje włosy zyskają:
- witalność i czystość,
- odżywienie i wzmocnienie,
- zmysłowy połysk,
- regenerację zniszczonych partii,
- ochronę przed puszeniem się
Szampon: Pełnowartościowy produkt zawiera 200 ml /ok 6 zł.
Maseczka: Pełnowartościowy produkt zawiera 150 g /ok 7 zł.
SKŁAD
Szampon:
Maseczka:
Producent co do składu na opakowaniu zapewnia o 0% PARABENÓW.
MOIM ZDANIEM
Oba produkty po zastosowaniu bardzo mnie mile zaskoczyły. Po wielu negatywnych komentarzach obawiałam się, że włosy będą obciążone i szybko się przetłuszczą.
Jednak okazało się, że warto czasem sprawdzić coś na swoje skórze, ponieważ moje włosy przyjęły te produkty bardzo dobrze. Szampon nie zadziałał wysuszająco na skórę głowy, a uwierzcie, że u mnie po pierwszym użyciu widzę kiedy tak się dzieje. Maseczkę trzymałam ok 8 minut po czym zmyłam. Po wyschnięciu moje włosy aż do dziś ( myłam w sobotę ) są bardzo mięciutkie, nie przetłuszczone do tego stopnia, że nadają się na wyjście do ludzi.
Inne szampony, o których robiłam wcześniej recenzję niestety przetłuszczały bardziej.
Co do konsystencji, jest ona średnio gęsta, oba produkty przepięknie pachną. Przypominają słodki zapach karmelu.
Nie wiem jeszcze jakby się zachowały moje włosy bez maseczki, ale już dawno nie rozczesywały się z taką łatwością co mnie bardzo ucieszyło :)
Trudno jest mi ocenić te produkty, ponieważ nie chcę wydawać pochopnej opinii, ale jeśli mam się określić po jednorazowym zastosowaniu to uważam, że są godne polecenia, osobom, które faktycznie mają suche i zniszczone włoski.
Cała seria kosmetyków prezentuję się tak:
Jeśli używał ktoś z Was tych produktów i może udzielić innego zdania, bardzo o nie proszę :)
kosmetyki z olejem arganowym są teraz na topie.
OdpowiedzUsuńSama zakochałam się w czystym kosmetycznym olejku.
Stosowałam go na twarz, zal mi go było na włosy bo kupiłam tylko 10ml. tak na próbę. Następnym razem kupię 50ml. i sprawdzę wszystkie zastosowania. Szkoda, że dostałaś tak małe próbki. To chyba nowa linia. jeszcze nie widziałam tych kosmetyków w sklepach. pozdrawiam
ja z cała serią tez sie jeszcze nie spotkałam, ale odzywkę, maseczkę i szampon widzę coraz częściej i to w tych mniejszych sklepikach:)
UsuńJeszcze się nie pokusiłam o wypróbowanie produktów z olejkiem arganowym. Seria ładnie się prezentuje. Ciekawe jakby się sprawdziły te produkty na moich skłonnych do przetłuszczania się włosach. Muszę się przejść do swojej drogerii i zapytać o tą linię Argan Oil :)
OdpowiedzUsuńno moje z reguły też się przetłuszczają, ale jakiś czas sa suche po długości dlatego wypróbowałam, sądzę że może najlepiej wypytać :) albo kupić saszetki do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńnie używałam, ale widzę, że muszę się nad nimi zastanowić :)
OdpowiedzUsuńosobiscie nie mialam ale olejek arganowy slicznie pachnie;) uzywam go na koncowki
OdpowiedzUsuńpachnie przepięknie :))
OdpowiedzUsuń