dziś chcę Wam przedstawić dwa kosmetyki z linii Radical.
Są to " Serum ziołowo-witaminowe do włosów zniszczonych i wypadających " i " Mgiełka wzmacniająca do włosów zniszczonych i wypadających " Radical, Farmona.
Mgiełka: 200 ml/ ok 9 zł Rossman
Serum: 100 ml/ ok 8.50 Rossman
Oba produkty kupiłam w promocji.
OD PRODUCENTA
SERUM/MGIEŁKA - wyjątkowo skuteczny preparat do włosów zniszczonych i wypadających, suchych i matowych, wymagających intensywnej regeneracji, wzmocnienia i ochrony. Specjalnie opracowana formułą, ze starannie dobranymi składnikami aktywnymi - naturalny ekstrakt ze skrzypu polnego, witamina E, prowitamina B5, wyciąg z zielonej herbaty, Inulina z cykorii - błyskawicznie poprawiają kondycję włosów, przywracając im piękny, zdrowy wygląd.
Sposób użycia Serum: na umyte, wilgotne włosy nanieść równomiernie niewielką ilość serum. Nie spłukiwać. W przypadku włosów przetłuszczających się oraz cienkich można pozostawić na 2-3 minuty i spłukać.
Sposób użycia Mgiełki: suche lub wilgotne włosy spryskać mgiełką z odległości 20-30 cm. Następnie ułożyć fryzurę. Nie obciąża i nie skleja włosów.
SKŁAD
Serum:
Analizując niektóre składniki: CETYL ALCOGOL - stabilizator serum, działa zmiękczająco i uelastycznia włosy. CETEARYL ALCOHOL - emulgator, natłuszcza i zmiękcza włosy. PEG-20 STEARATE - silnie działający emulgator, który wpływa na nawilżenie. PPG-3 BENZYL ETHER MYRISTATE - emolient wygładzajacy strukturę włosa. EQUISETUM ARVENSE EXTRACT - wyciąg ze skrzypu polnego. PANTHELON - witamina B5 zapobiega starzeniu się włosów, zapobiega przed wysuszeniem. DISODIUM EDTA - subs. zapobiegająca zepsucie kosmetyku. BHA - syntetyczny przeciwutleniacz, chroni inne substancje przed rozkładem.
Mgiełka:
Analizując niektóre składniki: ALKOHOL DENAT. - składnik o działaniu tonizującym, oczyszczającym i odtłuszczającym, może wysuszać. CETRIMONIUM - składnik pomagający w rozczesywaniu i zapobiega plączeniu sie włosów. BUTUPHENYL METHYLPROPIONAL - subs. zapachowa może powodować podrażnienia. DMDM HYDANTOIN - kosnerwant. HEXYL CINNAMAL - subs. zapachowa. LINALOOL - komponent zapachowy o potencjalnych właściwościach podrażniających.
MOIM ZDANIEM
Serum kupiłam aby wzmocnić działanie mgiełki i tak ogólnie to oba te produkty kupiłam ze względu, że mają to być produkty na bazie ziół. Skład przeanalizowałam, i tak jak widzicie nie ma szczególnie niebezpiecznych substancji, jedyne co mogą podrażniać substancje zapachowe. Większość, zwłaszcza w serum to substancje o właściwościach nawilżających a tutaj...niestety. Moje włosy po kuracji Radical stały się jeszcze bardziej suche niż przed. Nie wiem co wpłynęło na to, czy jakieś substancje czy może po prostu skrzyp, bo jak się zagłębiłam bardziej, to skrzyp także ma właściwości wysuszające..
Jeśli chodzi o mgiełkę, to nie skleja i nie obciąża. Serum przy moich włosach musi być zmywany, ponieważ daję uczucie lekkiego obciążenia.
Oba produkty mają zapach delikatnie ziołowy.
Serum ma białą, średnio gęstą konsystencję. Jest dosyć wydajny.
Mgiełka zaś ma trochę jakby żółtawo-ziołowy kolor, też bardzo wydajna.
Podsumowując: Jedyne co nie podoba mi się w tych produktach to wysuszone włosy. Poza tym są wydajne i niedrogie. Nie zawierają bardzo szkodliwych substancji. FARMONA to LABORATORIUM KOSMETYKÓW NATURALNYCH.
Jeśli któraś z Was ma inne zdanie na temat tych produktów, bardzo o nie proszę :)
lubiłam Radical dopóki nie odkryłam Jantaru ;) ale jest wart polecenia ;)
OdpowiedzUsuńa ja się z nim średnio polubiłam i właśnie chyba się przerzucę na coś innego :) o Jantarze dużo słyszała, być może stanie się zamiennikiem :)
Usuńmiałam od nich kiedyś szampon ale strasznie plątał mi włosy. ja też czaję się na jantar
OdpowiedzUsuńa plątać też mi się właśnie plączą, możliwe że też miały no to wpływ te produkty
UsuńPo prostu trzeba wyróbować :)
OdpowiedzUsuńpo prostu :D
Usuńsama mam problem z suchymi włosami, więc raczej nie kupię niestety tych produktów ;/
OdpowiedzUsuńZ Radicala miałam szampon i mgiełkę i pomogły mi w czasie kuracji przeciw wypadaniu włosów :)
OdpowiedzUsuńto całe szczęście, że są tacy, którym kuracja pomogła :) mnie w sumie nie zaszkodziła tak bardzo, ale po co przesuszać wlosy jeszcze bardziej
UsuńJa tez wlasnie zanim odkrylam jantar uzywalam radical...jantar lepiej polubilam i lepiej sie sprawdzil:)
OdpowiedzUsuńw takim razie Jantar wygrywa :))
UsuńUżywałam i polecam! Ja zauważyłam mniej wypadających włosów, jednak nie były gładkie w dotyku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciepło
A co apropos właściwości przeciw wypadaniu włosów? Przyznam, że najbardziej interesuje mnie ten aspekt ponieważ moja włosy znów zaczęły mocno wypadać. Nie wiem co się dzieje ze strukturą włosa, ale są bardzo słabe i dosyć rzadkie. Nie widać tego tak mocno, gdyż mają skłonność do puszenia się, zwłaszcza dzień po umyciu. Potem szybko się przetłuszczają. Sama nie wiem czy Radical dałby radę...
OdpowiedzUsuńjeżeli chodzi o wypadanie to trudno mi jednoznacznie ocenić te produkty pod tym względem, ponieważ ja używam wszystkiego po trochu, i kozieradkę i olejki, przestałam też farbować włosy więc to wszystko ma się do siebie. Można wypróbować, ale skoro włosy się puszczą to mogą się jeszcze bardziej przesuszyć. Polecam Jantar, który dziewczyny chwalą bardziej niż Radical, ja sama chcę go wypróbować
Usuńkiedys uzywałam mgiełkę, ale teraz przesłzma na gliss kur i lepiej mi sie sprawuje :)
OdpowiedzUsuńno ja gliss kura nigdy nie stosowałam, więc się nie wypowiem :)
Usuń