Moje małe zakupy

Witajcie :))

Dziś chcę Wam pokazać, co nowego nabyłam w drogerii.
Weszłam głównie po maseczki, które uwielbiam i używam od dawna, jednak dziś kupiłam takie, których jeszcze nie miałam.

Pierwsza to maseczka od Dax Cosmetics, "Planet Essence, maseczka usuwająca oznaki zmęczenia " 10 ml / 3.85 zł.


Maseczka ma za zadanie usunąć oznaki zmęczenia widoczne na twarzy. Zawarty preparat energii ATP pobudza procesy oddychające, dzięki czemu poprawia koloryt i odświeża. Spektakularny efekt po kilku minutach.

Wcześniej miałam rozgrzewającą, producent zapewniał o natychmiastowym efekcie i faktycznie tak było, ciekawe czy tutaj też się sprawdzi.


Kolejna maseczka od Eveline, Pro-regenerująca, błyskawiczna maseczka żelowa " zawiera Kwas hialuronowy + komórki macierzyste. 7 ml / 3.20 zł.

Pro-regenerująca maseczka redukuje ilość, długość i głębokość zmarszczek. Skoncentrowana formuła zapewnia ekstremalne nawilżenie nawet najbardziej odwodnionej i przesuszonej skóry.

Tutaj najbardziej sugerowałam się nawilżeniem oraz napięciem skóry, ponieważ moja twarz nie zyskała jeszcze całkowitej witalności po długiej zimie. ( na zmarszczki jeszcze nie narzekam ) :)) 



 Jak zawsze kupuję też coś z przypadku :) dzisiaj moją uwagę przykuło mydło.

" Tradycyjne polskie szare mydło " stworzone przez Barwa Laboratorium.
100 g / 1.70 zł. 

Najbardziej skusiła mnie 100% zawartość natury. Mydło stworzone na bazie oleju palmowego, bez alergenów, barwników oraz zapachu. Dla osób z wrażliwą skórą.

Nie wiem co z tego będzie, ale w najgorszym wypadku przeznaczę mydło do prania.
Chociaż mam nadzieję, że mi nie zaszkodzi, aczkolwiek wiem, że ma działanie wysuszające, ale z tym sobie idzie poradzić, nie używając go nagminnie i stosując odpowiednie kremy.


Lada dzień zacznę używać tych produktów i możecie się niedługo spodziewać się krótkich recenzji. 

Buziaki ! :))