Cześć !
Po długiej przerwie jestem z pierwszym wpisem.
Przyznaję, że temat bardzo przeze mnie nielubiany, ale od czegoś trzeba zacząć ;)
Przez ten czas uzbierało mi się trochę nowości.
Jedyny defekt u mnie, z jakim walczę, a walka nie jest łatwa jest właśnie cellulit.
Stosowałam już wiele kosmetyków, które miały go chociaż zredukować, ale niestety z marnym skutkiem.
Obiecałam sobie, że nie będę już tracić pieniędzy na tego typu kosmetyki do czasu, kiedy w jakiejś gazecie przeczytałam o wspaniałym działaniu tego oto kosmetyku.
LACOTE, GUAM FREDDO
( Błotny chłodzący koncentrat antycellulitowy i wyszczuplający )
400 ml
Parę słów od Producenta
Maska zawierająca odświeżający mentol, wyciąg z kasztanowca, glinki z oligoelementami, witaminy, minerały z Morza Martwego i olejki aromaterapeutyczne. Preparat nawilża, oczyszcza i tonizuje skórę, łagodzi podrażnienia, intensywnie zwalcza cellulit. Polecany dla osób mających problemy z reumatyzmem i bólami stawów. GUAM FORMULA A FREDDO - w przeciwieństwie do tradycyjnej formuły GUAM - daje przyjemne uczucie chłodu. Aromatyczne olejki znakomicie sprzyjają odprężeniu podczas zabiegu.
I słów parę ode mnie
Błoto kupiłam latem, kiedy zależało mi, aby nogi moje wyglądały lepiej niż zwykle.
Stosowałam go zgodnie z zaleceniami średnio co dwa, trzy dni.
Wraz z kosmetykiem otrzymałam książeczkę, w której opisane są również inne kosmetyki z tej serii. Znajduje się także rozpiska w jakich odstępach należy go używać.
Wygląda to mniej więcej tak:
Jak zatem stosować
Podsumowując
Kosmetyk ten pomimo wielu pozytywnych opinii u mnie nie przyniósł jakiejś szczególnie dużej zmiany. Dodam tylko, że koszt takiego błotka to granice 120-160 zł.
Ja z przesyłką zapłaciłam za niego coś koło 150 zł. Koszt jakby nie patrzeć niemały...
Plusem jaki zauważyłam już po pierwszym użyciu to wygładzenie skóry.
Po kolejnych zabiegach zauważyłam, że skóra jest bardziej napięta, ale cellulit sam w sobie, jaki był taki praktycznie pozostał.
Warto zaznaczyć, że zabieg wiąże się z minimum 45-minutowym relaksem i bałaganem w łazience.
Ja byłam tak zdeterminowana, że pilnowałam tego, aby wygospodarować czas na błotko.
Na sam koniec; produkt ten znacząco utwierdził mnie w przekonaniu, że nie warto wydać nawet takiej kasy na kosmetyki antycellulitowe.
Szczerze powiem, że kiedy robiłam regularnie masaż bańką chińską, efekt był podobny, a nawet lepszy !
Dlatego zachęcam zainwestować 15 zł w banki, a nie 150 zł w mniej skuteczne specyfiki.
Pozdrawiam !
jak na takie pieniądze, opinie, to zdecydowanie lepiej mógłby działać...wprawdzie cellulit ot tak sam z siebie nie zniknie, dobrze też sobie wprowadzić jakieś ćwiczenia, no ale mimo to ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście staram się ruszać, przestrzegam raczej diety, moja walka trwa wiecznie, dlatego skusiłam się na coś co mi choć trochę pomoże.. ale niestety ;)
UsuńNo cena zdecydowanie kosmiczna :) ja na takie działanie :(
OdpowiedzUsuńnigdy nie stosowałam takiego błotka
OdpowiedzUsuń