sobota, 3 maja 2014

Porównanie: konturówki do ust .

Witam Kochani !


W końcu się biorę za porównanie kredek.
 Dzisiaj konturówki do ust. 
Mam jednak swoją ulubioną markę, ale chcę abyście i Wy wiedzieli za co właśnie ją uwielbiam.

Zaczynamy od konturówki jaka znalazła się w mojej kolekcji jako nowość:

" BELL PRECISION, Konturówka do ust " 
Nr. 09  ( na zdjęciach przepraszam za pomyłkę, ale myślałam, że jest to 60 )


Cena: około 13-14 zł


( i tutaj znowu: 09 ! )


Kredka o bardzo przyjemnym i wbrew pozorom bardzo naturalnym odcieniu.
Wykończenie ma kremowe, jest miękka, w konsystencji zbliżona do pamadki.


Cała gama kolorystyczna 




" VIPERA, Konturówka do ust, IKEBANA "
( Nr. 354 Coral )

  
Cena: około 8 zł




Kredka o wykończeniu matowym, nadaje ustom perfekcyjny kontur. 
Odcień przeznaczony do pomadek w tonacji koral-ciemny beż.


" VIPERA, Konturówka do ust, IKEBANA "
( Nr. 357 BERRY )





Cała gama kolorystyczna



Kolory bliżej siebie 




Konturówki są przeznaczone dla pomadek nieco ostrzejszych, aczkolwiek delikatne beże, róże także będą pasować.
Aby porównać je jeszcze bardziej zrobiłam test na ścieralność:

po jednym przetarciu wacikiem:

po dwukrotnym:


OCENA PORÓWNAWCZA

Bell:

+ ładne kremowe wykończenie, które przy dobrym dopasowaniu z pomadką byłoby wręcz niezauważalne
+ gama kolorystyczna
+ opakowanie 
+ dostępność

+/- cena, w porównaniu do Vipery droższa
- trwałość, niestety jak widać po pierwszym przetarciu nie ma już śladu
- wydajność 


Vipera:

+ nadaje ostry kontur, nie pozwalając wymknąć się pomadce poza zarys warg
+ gama kolorystyczna
+ cena
+ trwałość, nawet po kilkukrotnym ścieraniu nadal zauważalna
+ wydajność
+ dostępność

- opakowanie najzwyklejsze w świecie, ale mnie akurat nie przeszkadza 



Jak widzicie Vipera w konkurencji "konturówki do ust" wygrała. Jutro postaram się zrobić porównanie kredek do oczu. Czy Vipera po raz kolejny wygra ?
Jeśli jesteście ciekawi bądźcie ze mną !

Pozdrawiam  :)

15 komentarzy:

  1. Żadnej konturówki do ust nie mam, nawet ostatnio się zastanawiałam w Naturze nad kupnem jakiejś ale wolałam kupić lakier:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez długo nie używałam i ogólnie nawet teraz rzadko ją nakładam, ale jak wchodzi w grę ważniejsze wyjście i dokładniejszy makijaż to jak najbardziej stawiam także na konturówkę :)

      Usuń
  2. Ja konturówek nie używam ale podobają mi się opakowania tych z Bell.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam szczerze, że nie używałam jeszcze nigdy konturówki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to polecam wypróbować, może akurat stanie się ulubiencem w kosmetyczce ;)

      Usuń
  4. Nie znam żadnej z tych konturówek, ponieważ ich nie używam, ale Bell ma moim zdaniem najładniejszy odcień ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, Bell ma najładniejszy kolor i bede takiego szukac, ale z Vipery ;)

      Usuń
  5. mam 2 konturówki, ale nie używam ich często :) z tych nie znam żadnej

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam jedną konturówkę, ale używam jej jako bazy pod pomadkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nigdy nie miałam konturówki...

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zestawienie! ale bell wydaje się najładniejsza:) i ma przepiękne opakowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam też konturówkę ale jakoś nigdy jej nie używałam ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. ta z bell wygląda zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wolę wysuwane kredki, odpada problem ostrzenia ich.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie oddane komentarze i proszę by były one treściwe i rzetele. Postaram się na wszystkie odpowiedzieć i również zagościć na Waszym blogu :)