Witajcie !
Dzisiaj trochę szybki pościk o błyszczyku, który otrzymałam już jakiś czas temu w ramach współpracy z internetową drogerią e-zebra.
" Colour Loop LipGloss, Manhattan "
Cena: ok. 5 zł
Błyszczyk składający się z kilku kolorów to nowość od marki Manhattan.
Mój odcień to 52S Soft Nude.
Pozostałe odcienie prezentują się tak:
Błyszczyk zamknięty jest w opakowaniu o pojemności 6 ml.
Posiada bardzo wygodny aplikator w formie gąbeczki, który ładnie pokrywa całe usta.
Błyszczyk jest gęsty, ładnie się rozprowadza i nawilża usta. Nie zawiera drobinek.
Kolory w opakowaniu są dość widoczne, ale przy nabieraniu ładnie się ze sobą łączą tworząc delikatny, cielisty odcień.
Usta po nałożeniu wydają się pełniejsze i uwodzicielsko połyskujące.
Jeśli chodzi o trwałość to utrzymuje się on 1-1.5 godziny.
Nie wysusza ust, ani ich nie podrażnia.
Błyszczyk ma lekko owocowy zapach, który polubiłam od pierwszego nałożenia.
Jak wygląda:
Osobiście nie używałam wcześniej żadnych błyszczyków, ale ten akurat mi podpasował. Zwłaszcza po uprzednim pomalowaniu ust pomadką w odcieniu nude.
Fakt, iż otrzymałam produkt za darmo nie wpłynął na moją opinię.
Miłego dnia !
takie tęczowe błyszczyki kojarzą mi się z dzieciństwem:) był taki okres, że był szał na nie:D
OdpowiedzUsuńbył był, ale jak to bywa, wszystko lubi powracac :)
UsuńNo ja też właśnie pamiętam ten szał na nie:) Ładny odcień Ci się trafił:)
Usuńmyśle, że dwóch pierwszych bym nie używała, a ten jest jak najbardziej uniwersalny :)
Usuńbardzo ładnie wygląda na ustach, choć ja nie przepadam za błyszczykami ;)
OdpowiedzUsuńteż nie przepadam, ale tak jak pisałam, ten mi przypadł do gustu, tym bardziej teraz kiedy ustom potrzebna jest większa ochrona
Usuńuwielbiam błyszczyki i ten mi się też podoba:)
OdpowiedzUsuńJeżeli masz ochotę na niespodziewaną paczuszkę to zapraszam do mnie;)
UsuńFajnie się prezentuje w opakowaniu, a na ustach jest mało widoczny :)
OdpowiedzUsuńto racja, ja też uważam, że jak na nude jest jakby zbyt przezroczysty. Oosobiście dla lepsze efektu nakładam wcześniej pomadkę
UsuńNa ustach prezentuje się wyśmienicie ;)
OdpowiedzUsuńja wolę trwałe szminki od błyszczyków
OdpowiedzUsuńuwielbiam błyszczyki a ten wygląda ciekawie;) zapraszam do mnie http://poszukiwaczkaprobek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bez szału, kupiłam go zczystej ciekawości w pepco za 2 zł :) ale okropnie się lepi!
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje na ustach ;)
OdpowiedzUsuńOoo ślicznie się prezentuje :))
OdpowiedzUsuńbardzo lubię błyszczyki i myślę, że z tym też bym się polubiła :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek:)
OdpowiedzUsuńfajny jest ♥
OdpowiedzUsuńDelikatny, ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńLubię Manhattan ale niestety nie przepadam za błyszczykami :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt na ustach ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię ogólnie błyszczyków,ale ładnie się prezentuje,delikatnie,naturalnie i soczyście :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda w opakowaniu :D Efekt na ustach bardzo delikatny :)
OdpowiedzUsuńA ja z podanych kolorków wybrałabym akurat 1 lub 2 :)
OdpowiedzUsuń