środa, 13 listopada 2013

Lipgloss, Manhattan

Witajcie !


Dzisiaj trochę szybki pościk o błyszczyku, który otrzymałam już jakiś czas temu w ramach współpracy z internetową drogerią e-zebra.




" Colour Loop LipGloss, Manhattan "


Cena: ok. 5 zł


Błyszczyk składający się z kilku kolorów to nowość od marki Manhattan. 
Mój odcień to 52S Soft Nude.
Pozostałe odcienie prezentują się tak:



Błyszczyk zamknięty jest w opakowaniu o pojemności 6 ml.
Posiada bardzo wygodny aplikator w formie gąbeczki, który ładnie pokrywa całe usta.



Błyszczyk jest gęsty, ładnie się rozprowadza i nawilża usta. Nie zawiera drobinek.
Kolory w opakowaniu są dość widoczne, ale przy nabieraniu ładnie się ze sobą łączą tworząc delikatny, cielisty odcień.
Usta po nałożeniu wydają się pełniejsze i uwodzicielsko połyskujące.
Jeśli chodzi o trwałość to utrzymuje się on 1-1.5 godziny.
Nie wysusza ust, ani ich nie podrażnia.

Błyszczyk ma lekko owocowy zapach, który polubiłam od pierwszego nałożenia.


Jak wygląda:




Osobiście nie używałam wcześniej żadnych błyszczyków, ale ten akurat mi podpasował. Zwłaszcza po uprzednim pomalowaniu ust pomadką w odcieniu nude.




Fakt, iż otrzymałam produkt za darmo nie wpłynął na moją opinię.



Miłego dnia !

25 komentarzy:

  1. takie tęczowe błyszczyki kojarzą mi się z dzieciństwem:) był taki okres, że był szał na nie:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. był był, ale jak to bywa, wszystko lubi powracac :)

      Usuń
    2. No ja też właśnie pamiętam ten szał na nie:) Ładny odcień Ci się trafił:)

      Usuń
    3. myśle, że dwóch pierwszych bym nie używała, a ten jest jak najbardziej uniwersalny :)

      Usuń
  2. bardzo ładnie wygląda na ustach, choć ja nie przepadam za błyszczykami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też nie przepadam, ale tak jak pisałam, ten mi przypadł do gustu, tym bardziej teraz kiedy ustom potrzebna jest większa ochrona

      Usuń
  3. uwielbiam błyszczyki i ten mi się też podoba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli masz ochotę na niespodziewaną paczuszkę to zapraszam do mnie;)

      Usuń
  4. Fajnie się prezentuje w opakowaniu, a na ustach jest mało widoczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to racja, ja też uważam, że jak na nude jest jakby zbyt przezroczysty. Oosobiście dla lepsze efektu nakładam wcześniej pomadkę

      Usuń
  5. Na ustach prezentuje się wyśmienicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja wolę trwałe szminki od błyszczyków

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam błyszczyki a ten wygląda ciekawie;) zapraszam do mnie http://poszukiwaczkaprobek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie bez szału, kupiłam go zczystej ciekawości w pepco za 2 zł :) ale okropnie się lepi!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładnie się prezentuje na ustach ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo ślicznie się prezentuje :))

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo lubię błyszczyki i myślę, że z tym też bym się polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię Manhattan ale niestety nie przepadam za błyszczykami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładny efekt na ustach ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie lubię ogólnie błyszczyków,ale ładnie się prezentuje,delikatnie,naturalnie i soczyście :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawie wygląda w opakowaniu :D Efekt na ustach bardzo delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja z podanych kolorków wybrałabym akurat 1 lub 2 :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie oddane komentarze i proszę by były one treściwe i rzetele. Postaram się na wszystkie odpowiedzieć i również zagościć na Waszym blogu :)