sobota, 20 kwietnia 2013

Odżywki do paznokci

Witam Dziewczyny :)

Dziś temat paznokci, a raczej odżywek. Jak większość z nas ja również ich stosuję i jak większość, używam podobnych kosmetyków i pewnie będę miała podobne też zdanie. 





No i proszę oto one :) pewnie są one Wam bardzo dobrze znane a jak  jesteście ciekawe mojego zdania to zapraszam.

Na pierwszy rzut pójdą odżywki Eveline.
Odżywka znajdująca się po lewej stronie zdjęcia to "Odżywka wybielająca do paznokci, Nail Therapy Professional", 12 ml/ ok 11 zł.





OD PRODUCENTA

Odżywka wybielająco - wyrównująca, dzięki zawartości wyciągu z cytryny oraz filtrów UV, rozjaśnia paznokcie i likwiduje wszelkie przebarwienia powstałe wskutek przesuszenia płytki lub długotrwałego stosowania kolorowych emalii. Używana jako baza pod lakier tworzy warstwę ochronną, zabezpieczającą naturalną płytkę paznokcia przed ponownym żółknięciem. Przedłuża trwałość lakieru, zapobiega odpryskiwaniu i ułatwia jego późniejsze zmywanie. Odżywka daje paznokciom delikatną, mleczną barwę i sprawia, że są one zadbane i zdrowe. Po 10-dniowej kuracji szare, żółte, matowe paznokcie nabierają pięknego blasku. Są odmłodzone i lśniące.

 SKŁAD

Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nirtocellulose, Acetyl Tributyl Citrate, Phthalic Anhydride/Trimelltic Anhydride/Glycols Copolymer, Isopropyl Alcohol, Adipic Acid / Fumaric Acid / Phthalic Acid / Tricyclodecane Dimethanol Copolymer, Silica, Bis (t-Butyl Benzoxazolyl) Thiophene, Cl 77891, Propylene Glycol/Citrus Medica Limonum Extract, Citric Acid.

MOIM ZDANIEM

Będę odnosić się kolejno do obietnic producenta. Odżywka ma faktycznie mleczny kolor i tylko po nałożeniu jej na paznokcie wiadomo, że je wybiela swoim kolorem. Po zmyciu i długim stosowaniu nie zauważyłam bielszych paznokci. Jako baza pod lakier zabezpieczająca przed żółknięciem się sprawdza, ale tutaj uważam, że najzwyklejszy lakier bezbarwny też byłby ok. Moje ręce musiałyby nie robić nic, by lakier nie odpryskiwał, wtedy można by powiedzieć, że zabezpiecza przed odpryskiwaniem, a tak to przeważnie każdy gdzieś się naruszy.
Przy zmywaniu lakieru się sprawdza, w miarę łatwo się usuwa. 
Podsumowując lakier, nie nadaje bielszego koloru paznokciom i pięknego połysku. Bielsze i błyszczące są jedynie jak lakier znajduję się na paznokciach. Jak widać na zdjęciu zużycie jest duże, stosowałam go często ale niestety moje paznokcie obieram teraz z warstw, rozdwajają mi się masakrycznie. Nie miałam nigdy takich paznokci, a jak poczytałam trochę recenzji innych dziewczyn już wiem dlaczego i faktycznie uważam, że to wina tej odżywki.
Plusem jest tylko to, że ładnie wygląda z frenchem, jeśli ktoś lubi mleczny lakier.



Kolejną odżywką jaką kupiłam z Eveline jest "Odżywka wzmacniająca z diamentami, Nail Therapy Professional", 12 ml/ ok 11 zł.





OD PRODUCENTA

Ekstremalnie wzmacniająca odżywka zabezpieczająca słabe paznokcie przed łamaniem, pękaniem i rozdwajaniem. Formuła z tytanem i diamentami tworzy na powierzchni paznokci super twardą powłokę, która zabezpiecza przed kruchością, łamaniem i uszkodzeniami. Odżywka wzmacnia i dogłębnie nawilża, zapewniając elastyczność i zdrowy wygląd paznokci.

STOSOWANIE: codziennie przez trzy dni nakładać odżywkę bezpośrednio na paznokcie, po czym po trzech dniach zmyj warstwę i zacznij ponownie. Stosować regularnie, gdyż każda nakładana warstwa wnika w płytkę, zapewniając ekstremalne wzmocnienie i utwardzenie paznokci. 

SKŁAD 

Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nitrocellulose, Phthalic Anhydride/ Trimellitic Anhydride/ Glycols Copolymer, Acetyl Tributyl Citrate, Isopropyl Alcohol, Aqua (Water), Formaldehyde, Acetyl Triethyl Citrate, Stearalkonium Hectorite, Adipic Acid/ Fumaric Acid/ Phthalic Acid/ Tricyclodecane Dimethanol Copolymer, CI 77891, N-Butyl Alcohol, Citric Acid, Diamond Powder

MOIM ZDANIEM

Odżywkę w prawdzie kupiła moja mama, uważając, że zapewni dobry efekt. Stosowałam ją tylko raz, przez obawę, że narobi mi bałaganu jak poprzedniczka. Paznokcie były twardsze to fakt, konsystencja bardzo rzadka i prawie bezbarwna.
Moja mama stosuje ją nadal, nic nie mówi więc ja postanowiłam, że zrobię kolejne podejście, być może linia odżywek Eveline okaże się nie być taka zła :) Jako plusem jest na pewno wydajność i szybkie schnięcie.


Ostatnią odżywkę jaką stosuję i lubię jest "Avon, odżywka do paznokci łamliwych i rozdwajaących" Nail Experts peeling and brittleness solver. 12 ml/ w promocji 10-15zł.



Produkt ten jest co prawda lakierem ale o właściwościach odżywczych. Jest to lakier wzmacniających łamliwe i rozdwajające się paznokcie. Po dłuższym stosowaniu paznokcie mają być mniej łamliwe i odporne na złamania.

MOIM ZDANIEM

Mnie ten lakier-odżywka służy. Kupiłam już kolejną buteleczkę i mam zamiar używać ponownie. Wcześniej gdy używałam, moje paznokcie faktycznie stały się twardsze i mniej łamliwe. Po nieudanym stosowaniu odżywki  Eveline, mam nadzieję, że i teraz płytka paznokcia dojdzie do poprzedniego stanu.
Konsystencja typowo lakierowa, w buteleczce wygląda za zielonkawą, ale po nałożeniu na paznokcie jest bezbarwna.


Na sam koniec, na pewno polecam odżywki z Avonu (ta nie jest pierwszą), dlatego jestem pewna, że są dobre.
Co do Eveline to już jest mi trudno jednoznacznie powiedzieć. Po tej pierwszej nie jestem zadowolona, ale nie chcę przekreślać od razu, tak jak wspomniałam całej linii odżywek. 

a Waszym zdaniem jak to jest ? polecacie ?

10 komentarzy:

  1. Mi Eveline zniszczyła paznokcie, owszem urosły, ale żółte i rozdwajające... później kupiłam Miss Sporty pierwsza lepsza i super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem pierwsze lepsze i nie reklamowane, okazuję się być bardzo dobre :)

      Usuń
  2. Miałam tą wybielającą odżywkę i w ogóle mi nie pomogła :/ musiałam poczekać, aż paznokcie odrosną.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam 2 odżywki Eveline: SOS i 8w1 - mam wrażenie że działają tylko doraźnie w momencie kiedy sa położone na płytkę, poza tym bez rewelacji :( Lepiej wcierać witaminą A oraz E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no dokładnie, widzę, że się wszystkie rozumiemy doskonale :D i na większość działa Eveline podobnie..

      Usuń
  4. Mi ta odżywka z Avonu nie zrobiła z paznokciami kompletnie nic :) Jak do tej pory najlepiej u mnie się spisuje Eveline 8w1, mam też diamentową, ale ta nie jest dla mnie tak dobra.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlatego uważam, że ile osób tyle upodobań i najlepiej samemu przetestować, wiedząc wtedy co jest dla nas najlepsze.

    Moje recenzje zawsze będą odnosić się tylko moich spostrzeżeń na temat danego kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z odżywek Eveline jestem bardzooooo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam Eveline 6in1, miałam 8in1 (to chyba to samo) i tę z AVONu też miałam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie oddane komentarze i proszę by były one treściwe i rzetele. Postaram się na wszystkie odpowiedzieć i również zagościć na Waszym blogu :)